W doniesieniach z canneńskiej premiery „Melancholii” znajdziemy powtarzającą się informację, że po napisach końcowych na sali rozległo się buczenie, a oklaski – nieśmiałe i kurtuazyjne – milkły w odległych jej zakątkach. Nie pierwszy to raz, kiedy film Larsa von Triera … Czytaj dalej
28.05.2011
sobota