Film Gore’a Verbinskiego zaczyna się sceną, w której mały chłopiec poznaje wiekowego Indianina, mającego mu do opowiedzenia przygodę życia. A komu najlepiej opowiadać o swych perypetiach, jeśli nie podekscytowanemu, chłonącemu każde słowo małolatowi? Można wtedy kolorować, nie bacząc na logikę czy zdrowy … Czytaj dalej
19.07.2013
piątek