Gdy ogłaszano tegoroczny program poznańskiego festiwalu filmowego Transatlantyk, na wieść o retrospektywie twórczości Stanleya Kubricka rozpętała się mała burza. „Gdzie >>Dr Strangelove<<?”, „Przegląd Kubricka bez >>Spartakusa<<?!”, „Zabrakło >>Barry’ego Lyndona<<” – internetowe fora przekrzykiwały się w zarzutach, przypominając, że po 14 … Czytaj dalej
1.08.2013
czwartek